- Udostępnij ()
- Wydrukuj
- 22 września 2024
Gazownicza jak tor motocyklowy. Mieszkańcy maja dość
Na ulicy Gazowniczej ma dochodzić do organizacji nielegalnych wyścigów motocyklowych, Okoliczni mieszkańcy mają dość m.in. hałasu silników. Tymczasem władze miasta... nic o tym nie wiedzą.
Sprawę nielegalnych, nocnych wyścigów motocyklowych na ulicy Gazowniczej poruszyli radni Karolina Lewkowicz oraz Rafał Leśków. W związku z licznymi skargami mieszkańców zwrócili się do władz miasta z prośbą o podjęcie działań w sprawie narastającego problemu.
- Te nielegalne wyścigi stają się coraz powszechniejsze, narażając tym samym na niebezpieczeństwo nie tylko uczestników, ale także innych użytkowników dróg. Zjawisko to wiąże się z głośnymi hałasami, które zakłócają spokój nocny, a także z ryzykiem wypadków, które mogą prowadzić do poważnych obrażeń lub nawet śmierci - podkreślają.
Tymczasem, jak dowiadujemy się w bielskim magistracie, Straż Miejska w Bielsku-Białej nie odnotowała żadnych interwencji dotyczących problemu nocnych wyścigów motocyklowych odbywających się na ulicach miasta.
- Należy wskazać, że straże miejskie nie posiadają ustawowych uprawnień pozwalających na podjęcie skutecznych działań wobec kierujących, którzy dopuszczają się tego typu procederu. Z uwagi na powyższe, informacja o opisanych w interpelacji zdarzeniach została przekazana do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Funkcjonariusze policji posiadają kompetencje, wynikające z przepisów do wyciągnięcia konsekwencji wobec osób uczestniczących w wyścigach, a także wiedzę umożliwiającą przeprowadzenie działań profilaktyczno-edukacyjnych oraz kampanii skierowanych do młodych motocyklistów - poinformował Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej.
Jak dodał, w celu wyeliminowania wskazanych nieprawidłowości straz miejska w godzinach nocnych będzie prewencyjnie kontrolować ul. Gazowniczą, a operatorzy monitoringu, w przypadku zaobserwowania osób uczestniczących w wyścigach, będą powiadamiać Komendę Miejską Policji
w Bielsku-Białej.
- Ponadto, problem wskazany w interpelacji zostanie przedstawiony na najbliższym posiedzeniu Komisji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Niezależnie od powyższego, osoby będące świadkami nielegalnych wyścigów mogą zgłaszać takie zdarzenia do Policji, dzwoniąc na numer 112 w trakcie trwania wyścigów, lub zgłaszać miejsca, gdzie to zjawisko się powtarza, poprzez internetową Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa - radzi wiceprezydent.
raz / bielsko.info